Muszę przyznać, że miniony weekend spędziłam bardzo przyjemnie w towarzystwie bliskich. ;)
Jako że ostatni tydzień zdecydowanie należał do tych leniwych i łakomych i na ćwiczenia nie było miejsca, ten tydzień od razu zaczęłam od gimnastyki.
Wybrałam 3 różne trenerki, połączyłam interesujący dla mnie filmik każdej z nich i stworzyłam zestaw ćwiczeń, który był idealny dla mnie czyli na brzuch, pośladki i wewnętrzną stronę ud ;D
Oto mój zestaw
Nr 1. EWA CHODAKOWSKA I BRAZYLIJSKIE POŚLADKI
Poza tym jestem zachwycona, zobaczcie jakie piękne kwiatki dostałam zupełnie bez okazji ;)
Wiem że nie jest to mistrzostwo świata, ale jak na pierwszy raz jestem zadowolona ze swoich dzieł ;)
Powiem Ci że kiedyś ćwiczyłam i przestałam obejrzałam ten trening na pośladki i tak mnie zmotywował że masakra chyba się za niego wezmę :D
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z komponowaniem własnej kombinacji filmików.
Ps. Ombre ma fajne kolorki a kwiatki na prawe ładne :)
Zachęcam. Takie ćwiczenia to świetna zabawa no i oczywiście efekty!!! ;D
UsuńBardzo fajnie wyszło Ci ombre :)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Ciesze sie ze sie podoba
UsuńŁadnie Ci wyszło ;)
OdpowiedzUsuńDzieki!!!:D
UsuńUwielbiam mieczyki, a ombre wyszło Ci bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńO to juz wiem jak sie te kwiatki nazywaja. Dziekuje bardzo mi milo ;)
UsuńPrzepiękne ombre na paznokciach! I kwiatki :) A co do ćwiczeń to ja uwielbiam Mel B - daje kopa :D A Ewka jest dla mnie taka przymulasta... Raz/dwa robiłam i przez jej "energię" przestałam :) Za to Mel B to wulkan energii i dużo lepiej i przyjemniej mi się z nią ćwiczy :)
OdpowiedzUsuńJa lubie obie, choc z Ewka zaczelam cwiczyc szybciej. najwazniejsze to znalezc dobrego trenera dla siebie :)
Usuńwykorzystuję wszystkie trzy filmiki w moich treningach:) ale najbardziej kocham brazylijskie pośladki! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
Oj tak, brazylijskie posladki sa naprawde fajne ;D
UsuńNie mam ostatnio chęci na jakiekolwiek ćwiczenia. Ale muszę się w końcu za nie wziąć. :)
OdpowiedzUsuńnajtrudniej jest zacząć, później już z górki ;D
Usuńoch, z tymi ćwiczeniami u mnie różnie to bywa, raz mi się chce, innym razem już nie. Ale dzisiaj za mną już Turbo spalanie Ewy Chodakowskiej. Jutro stawiam na Mel B i ćwiczonka na brzuch. Zdecydowanie ta partia ciała potrzebuje najwięcej wysiłku :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie. Sport to zdrowie. A gdy jeszcze wieczorem sobie pobiegasz, to później będzie się lepiej spało :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy wpis :)
ja tam lubię skalpel Ewy ale najbardziej Turbo:) teraz w sumie przerzuciłąm się na bardziej hardcorową Jillian Michaels :)
OdpowiedzUsuńsliczne kwiaty:),co do cwiczen to sama robię Ewkę skalpel,później Mel B brzuch i pośladki,a potem zdycham:D
OdpowiedzUsuńombre wyszło świetnie.♥ ja zaczęłam właśnie ćwiczyć z Mel B ♥
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te ćwiczenia i ewe i mel B :P
OdpowiedzUsuńDwa ostatnie filmiki uwielbiam, a Ewke ostatnio coś odpuściłam ;d
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty! Ja na razie mam swoje ćwiczonka, ale mam nadzieję, że uda mi się zacząć ćwiczyć z Mel B (brzuch). Co do paznokci, to ostatnio poprawiono mnie, że jest to gradient, a ombre to gdy każdy paznokieć jest np. coraz jaśniejszy ;)
OdpowiedzUsuńojej to ja teraz już sama nie wiem jaka nazwa jest poprawna, no ale to w końcu tylko nazwa ;D jak to mówią "jak zwał, tak zwał", ale dzięki za info ;D
Usuńoo mój ulubiony zestaw ćwiczeń! <3
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
http://hiddenndreamms.blogspot.com
niestety jestem za dużym leniem :(
OdpowiedzUsuńpazurki Ci wyszły genialnie :) ja póki co stawiam na skalpel wlasnie :D ewentualnie mel b i brzuch, nogi, posladki :D
OdpowiedzUsuńŚwietny blog! Zapraszam do siebie. Pozdrawiam Veneaa :*
OdpowiedzUsuńśliczny kolor paznokci :)
OdpowiedzUsuńCo do ćwiczeń to jestem bardzo leniwa. ..:-)
OdpowiedzUsuńSuper pomalowane paznokcie:-)
Kocham gladiole! To jedne z moich ulubionych kwiatów <3
OdpowiedzUsuńkwiaty piekne!
OdpowiedzUsuńpazurki i makijaz ciekawie wygladaja :)
OdpowiedzUsuń