Dziś będzie kosmetycznie.
Zacznę od lakieru, który zachwycił mnie swoim kolorem, prostotą nakładania oraz szybkim schnięciem. Pięknie lśni, ma w sobie bardzo bardzo drobne złote drobinki, których jednak nie widać na paznokciu. Dzięki nim jednak płytka pięknie lśni, nawet nie kolorem złotym a właśnie różowym ;).Ogólnie jest na wielki +. Znalazłam go na jakiejś półce, prawdopodobnie kupiony przez moją mamę. Wypróbowałam i podbił moje serducho ;D Kolor jest przecudowny, nawet nie da się go oddać na zdjęciach, trzeba zobaczyć na żywo ;)
Jest to lakier ANNY, numer 148, angels on stage.
Ja oczywiście choć odrobinkę zaszalałam i dokleiłam sobie na paznokciach palców serdecznych małą, srebrną myszkę, którą odnalazłam gdzieś pośród naklejek. Oczywiście efekt jest o wiele lepszy niż na zdjęciach, ciężko było ją sfotografować, ponieważ odbijała światło.
Poza tym pokochałam szampon. Hehe męski, jak się później okazało. Lecąc przedwczoraj na siłownię nieświadomie podebrałam szampon tacie. Nic nie podejrzewając, umyłam nim włosy i się zachwyciłam. Od razu po umyciu, bez użycia jakiejkolwiek odżywki były mega miękkie, lśniące, sypiące się i generalnie cudowne. Efekt ten utrzymywał się aż do następnego mycia dzisiaj. Oczywiście użyłam znów tego szamponu i dopiero wtedy zauważyłam wielki napis MEN hehe. Nie ma to jak ślepota. Jednak nie mogę się z tym pogodzić że to jest szampon dla facetów. Po dzisiejszym myciu znów ten sam, świetny efekt. Chyba zabiorę go tacie. A sprawca zamieszania, o którym mowa to:
Szampon L'oreal Elseve men do włosów osłabionych, z tendencją do wypadania (czyli moich).
Mam jeszcze wersję tego szamponu dla kobiet. Wypróbuję i dam Wam znać czy jest równie warta uwagi, czy jednak przerzucam się na kosmetyki dla facetów ;p.
Poza tym polecam odżywkę do włosów firmy FM, do włosów cienkich i pozbawionych puszystości.
Bardzo fajnie odżywia włosy, stają się miękkie, łatwo się rozczesują (nawet te które mają tendencję do splątywania). Odżywka nawet ładnie pachnie, ma kolor zielony. Bardzo fajnie spełnia swoje zadanie.
Jeszcze tylko piosenka na dobry dzień ;D
To na tyle na dzisiaj.
A Wy polecacie jakieś odżywki i szampony?
Bardzo fajny kolor, taki w sumie na każdą okazję, podoba mi się, a myszka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńłany kolor ;) lubię róże ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek lakieru do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor lakieru (:
OdpowiedzUsuńA odżywki jeszcze nie używałam, ale chyba sobie kupie, bo czytając z twojego popisu wydaje się że jest dla mnie stworzona :)
kolor lakieru na Twoich paznokciach jest śliczny
OdpowiedzUsuń